Nowy sezon działalności bibliotecznej Galerii ExLibris rozpoczynamy wystawą prac Lidii Miś pt. Malowaniem głowy zawracanie. Uroczysty wernisaż otwierający ekspozycję odbędzie się 10 stycznia 2025 r. o godz. 17.00. Wydarzenie uświetni akompaniament gitarowy zespołu Mandragora.

Lidia Miś pochodzi z Zembrzyc. W Jaworznie mieszka od 1984 roku. Malować zaczęła niedawno, chociaż od dzieciństwa marzyła o tej formie twórczej ekspresji. Artystyczna dusza oraz wrodzone zdolności manualne przez wiele lat ujawniały się w wykonywanej pracy – kaletnictwie. Jednak najwięcej wyzwań i satysfakcji daje jej aktywność malarska. Jest samoukiem, próbuje wielu technik: akryl, tempera, farby olejne. Także tematyka jej obrazów jest bardzo różnorodna. Eksperymentuje z malarstwem abstrakcyjnym, lubi fotografować i odwzorowywać na płótnie uchwycone w kadrze chwile. Wiele z nich wykonała przebywając we Włoszech i na Korsyce. Część z namalowanych tam obrazów powstało na zamówienie. Jej prace znajdują się w prywatnych kolekcjach w kraju i zagranicą. Od 2022 roku jest członkinią Stowarzyszenia Twórców Kultury w Jaworznie. Uczestniczyła w kilku konkursach malarskich i wystawach zbiorowych w Jaworznie, Zembrzycach, Wiśle, Dąbrowie Górniczej, Chełmku i Bielsku Białej.

Relacja

„Malowaniem głowy zawracanie” to tytuł wystawy prac Lidii Miś, której uroczyste otwarcie miało miejsce 10 styczna br. Artystka pochodzi z malowniczych Zembrzyc w Małopolsce, od 1984 roku związana jest z Jaworznem. Choć malować zaczęła stosunkowo niedawno, pragnienie twórczej ekspresji towarzyszyło jej od dzieciństwa. Wrażliwa natura i wyjątkowe zdolności manualne przez wiele lat znajdowały ujście w pracy kaletniczej. Bez formalnego wykształcenia artystycznego, lecz z ogromną intuicją i odwagą, Lidia Miś samodzielnie rozwija swoje umiejętności, eksperymentując z różnorodnymi technikami, takimi jak akryl, tempera czy farby olejne. Tematyka jej prac jest niezwykle szeroka – od realistycznych pejzaży i kwiatów, po pełne ekspresji zwierzęta i abstrakcyjne kompozycje, które dają jej pełną swobodę w przekazywaniu swoich emocji i wizji. Wieczór uświetnił występ zespołu Mandragora w składzie: Robert Polak i Arkadiusz Majer w towarzystwie Natalii Dziacko.