Pierwszy syn chłopski z rejonu Jaworzna, który ukończył studia wyższe, absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, zawodowy sędzia sądów powszechnych.

Urodził się 6 stycznia 1867 r. w rodzinie Sylwestra i Marianny z domu Czopik, rolników ze wsi Ciężkowice w parafii Jaworzno. Rodzina była liczna, małżeństwo dochowało się pięciu synów i jednej córki. Rodzina Pawlików wyróżniała się w otoczeniu, ponieważ posiadała tzw. gospodarstwo wybranieckie1. Należało ono do największych w okolicy gospodarstw chłopskich, obejmowało około 15-20 ha, stanowiąc tylko ¼ część dawnego wybraniectwa. To mogło być przyczyną, że bracia Błażej i Jacek Pawlikowie (zob. Pawlik Jacek) podjęli dalszą naukę po skończeniu początkowej szkółki w Ciężkowicach. Przymus szkolny dla dzieci w wieku od 6 do 14 roku życia, w naszej okolicy obowiązywał od niespełna półwiecza, dokładnie od 1818 r. Jeszcze dziadek Błażeja, Szczepan Pawlik, był analfabetą, natomiast już ojciec Sylwester jako pierwszy z rodu uczył się czytać i pisać, ponieważ w okresie jego dzieciństwa w Ciężkowicach realizowano obowiązek szkolny. Nie znamy poziomu jego wykształcenia, może umiał tylko sylabizować z książeczki do nabożeństwa, a może całkiem dobrze opanował sztukę czytania i pisania. Bez względu jednak na własne umiejętności, doceniał znaczenie szkolnej edukacji dla swoich dzieci. W tamtym czasie nie było to oczywiste, większość chłopów nie posyłała swoich dzieci do szkoły. Frekwencja była bardzo niska, wiele dzieci nie mogło być sklasyfikowanych z powodu stałej nieobecności w szkole. Tymczasem Sylwester Pawlik nie tylko posyłał dzieci do miejscowej szkółki, ale dwóch jego synów kontynuowało naukę w szkole średniej i ukończyło studia wyższe na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. To są pierwsze udokumentowane przypadki tak wysokiego poziomu edukacji chłopskich dzieci w całej jaworznickiej parafii2.
Starszy syn Błażej zdobył wykształcenie zapewne dzięki swoim zdolnościom. Potwierdzają to oceny z kolejnych lat nauki w Gimnazjum św. Anny w Krakowie oraz Gimnazjum im. Króla Jana Sobieskiego w Krakowie. Od I do VIII klasy stale zajmował czołowe miejsca na liście uczniowskich wyników w nauce, a to dawało mu prawo do korzystania ze stypendium. Natychmiast po maturze podjął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był studentem zwyczajnym od 1889 do 1894 r. i przez ten czas pobierał stypendium z fundacji Samuela Głowińskiego. W latach 1894-95 zdał wymagane egzaminy ustne i pisemne, uzyskując absolutorium. Posiadał więc dyplom ukończenia studiów wyższych, zdał również państwowy egzamin prawniczy i sądowy. Jesienią 1895 r. został zatrudniony jako praktykant w Sądzie Wyższym w Krakowie. W następnych latach postępował w służbowej hierarchii, otrzymał kolejne stanowiska: adiunkta, zastępcy sędziego i sędziego powiatowego. Pracował najpierw w Krakowie, potem w sądach powiatowych w Kętach, Kolbuszowej, Białej i Wadowicach.
Przeszedł szkolenie wojskowe w armii austriackiej, należał do korpusu sądowniczego, w czasie I wojny światowej został zmobilizowany do służby pozafrontowej. Po wojnie pracował w sądzie okręgowym w Krakowie. Do Wojska Polskiego przyjęto go we wrześniu 1919 r. i zweryfikowano w stopniu majora, audytora w korpusie sądowniczym.
Zmarł 24 września 1924 r. w Krakowie, w wyniku długiej i ciężkiej choroby. Pochowany został na Cmentarzu Rakowickim. Pozostawił żonę i dzieci.


  1. Na polecenie króla Stefana Batorego wydzielano w dobrach królewskich gospodarstwa, na których osadzano tzw. wybrańców, zobowiązanych z tego tytułu do czynnej służby wojskowej. Z takich chłopów powstała piechota wybraniecka. Z biegiem czasu zaprzestano powoływać wybrańców do armii, w zamian ustalono roczny ryczałt pieniężny za użytkowanie gospodarstw rolnych. W ramach uposażenia królewskiego zamku w Będzinie utworzono w 1616 r. takie wybraniectwo na imię Jana Wiernka we wsi Ciężkowice. W połowie XIX wieku skutkiem rodzinnych podziałów posiadali je, każdy w jednej czwartej całości: Szymon Wiernek, Kasper Wiernek, Sylwester Pawlik i Adam Stachańczyk, wszyscy gospodarze wsi Ciężkowice.
  2. W drugiej połowie XIX wieku kontynuowanie nauki w szkołach ponadpodstawowych było praktykowane wyłącznie w środowisku ówczesnej inteligencji. W naszym regionie była to grupa zawodowa nauczycieli oraz pracowników technicznych i umysłowych zatrudnionych w przemyśle (sztygarzy, technicy, urzędnicy). Wszyscy byli w naszej okolicy przybyszami, posiadali wyższą pozycję społeczną wyłącznie dzięki wykształceniu. Ich dzieci bez wykształcenia ulegały deklasacji, musiały podejmować pracę najemnych robotników fizycznych. W grupie robotniczej z czasem również powstało dążenie do zdobycia wykształcenia, ponieważ to dawało awans zawodowy i podnosiło status społeczny. Natomiast wśród chłopów dość długo, od rozpoczęcia realizacji obowiązku szkolnego, nie doceniano edukacji, ale jak widać na przykładzie rodziny Pawlików, również w chłopskim środowisku doszło do zmiany. Już na przełomie XIX i XX wieku dzieci chłopskie były bardzo liczną grupą studiującej młodzieży w Galicji.

Bibliografia:

Sprawozdanie dyrekcji Gimnazjum św. Anny w Krakowie za rok 1882, 1883; Sprawozdanie dyrekcji III Gimnazjum im. Króla Jana Sobieskiego w Krakowie za rok 1884, 1885, 1886, 1887, 1888, 1889; Corpus studiosorumUniversitatisJagiellonicae in saeculis XVIII-XX, pod red. K. Stopki, Kraków 2011 t. III s. 250-251; Szematyzm Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z W.Ks.Krakowskiem za rok 1895 s. 118; 1902 s. 165; 1909 s. 220, 1910 s. 186, 198;, 1914 s. 238;
M. Leś-Runicka, Historia Jaworzna do 1795 roku, Jaworzno, 2011 s. 215-220;
Muzeum miasta Jaworzna, Księgi metrykalne, sygn. 4, 00, 10, 00; Archiwum Narodowe w Krakowie, zespół Wolne Miasto Kraków sygn. WMK-V/120, WMK-IX/8; Centralne Archiwum Wojskowe w Warszawie, zespół Kolekcja Personalno-Odznaczeniowa sygn. AP 8639.
Nekrolog, “Ilustrowany Kurier Codzienny” z dnia 26 września 1924 r. nr 263 s. 6.


Maria Leś-Runicka